flaga Polski
    
Biblioteczka Szczerbca


Modlitwa żołnierzy NSZ

ryngraf kpt. Bartka
Pietrosul

Wstęp
  Zbigniew Józef Kraszewski

Autor tekstu
  Bohdan Szucki

Redakcja
  Piotr Szucki

© 1998 Bohdan Szucki

Wydawcy:
  Firma Pietrosul s.c.
  Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych

Olsztyn-Warszawa 1998

ISBN 83-904418-1-0


herb prymasa J. GlempaWarszawa, 21.10.1992
Ideały Narodowych Sił Zbrojnych ukazane Polsce przed 50 laty, opłacone walką, krwią, męczeństwem i upokorzeniami, niech od dziś zapisują świadectwa wierności i trwania.
+ Józef kard. Glemp Prymas Polski
(wpis do księgi pamiątkowej Narodowych Sił Zbrojnych)

herb biskupa S. L. GłódziaWarszawa, 24.10.1992
Przybyliśmy, aby w katedrze polowej, przy tym ołtarzu, zaśpiewać dziękczynne Te Deum za 50 lat Narodowych Sił Zbrojnych. Oddać hołd, poprzez ofiarę mszy świętej, tym którzy trwają dzielnie na posterunku, i tym którzy trwają już na wiecznej warcie przed Panem. (...)
        Dziękuję za te słowa modlitwy, słowa, które rozpoczynały wszystkie wasze spotkania.

+ gen. Sławoj Leszek Głódź, biskup polowy Wojska Polskiego na obchodach pięćdziesięciolecia NSZ

herb biskupa Z. J. KraszewskiegoWarszawa, 13.10.1998

Opracowanie pana Bohdana Szuckiego pod tytułem "Modlitwa żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych" jest bardzo cenną pozycją.
        Nie tylko przypomina nam tekst modlitwy przez wielu odmawianej, ale też przez wielu zapomnianej, lecz również podaje nam jej autora - księdza biskupa Henryka Strąkowskiego, biskupa pomocniczego lubelskiego.
        Modlitwa żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych rozpoczyna się od wezwania Boga Wszechmogącego, jako dawcy siły i mocy w walce o Polskę. Następnie jest wspominana krew braci naszych, pomordowanych przez hitlerowców i komunistów, a później wspominani są wysiedleni na Wschód i Zachód. Wiara w nieśmiertelność dusz i odkupieńczą moc cierpienia z Chrystusem podyktowała następne zdanie, w którym są wspominani nasi bohaterscy żołnierze polegli na całym świecie. W następnym fragmencie modlitwy odzywa się nasza tradycyjna polska pobożność do Matki Boskiej, jako Królowej Korony Polskiej, a w zakończeniu zawarte jest błaganie do Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Ostrobramskiej widniejącej zawsze na polskich sztandarach z Białym Orłem.
        Ten fragment modlitwy nawiązuje wyraźnie do naszych ryngrafów rycerskich z Matką Boską Częstochowską, sztandarami polskimi i Orłem Białym z koroną na głowie. Takie ryngrafy nosili nasi polscy rycerze w czasie zwycięskich bitew, takie nosili żołnierze NSZ w czasie wojny i po wojnie. I za to byli tak bardzo znienawidzeni przez hitlerowców i przez komunistów.
        Gratuluję panu Bohdanowi Szuckiemu pięknego opracowania i wszystkim czytelnikom z całego serca błogosławię.
+ Zbigniew J. Kraszewski, biskup - duszpasterz kombatantów polskich


W większości oddziałów partyzanckich NSZ, podczas porannego apelu po komendzie "Do modlitwy" odmawiano wspólnie głośno tę samą modlitwę. Jest rzeczą zrozumiałą, że - w konspiracyjnych warunkach komunikowania się - w dziesiątkach różnych oddziałów, w mniejszych czy większych ugrupowaniach rozrzuconych po całym kraju, mogły istnieć odmienne wersje tekstu, różniące się między sobą szczegółami.
        W zasadzie nie zachowały się pisemne przekazy tekstu modlitwy z okresu okupacji. Modlitwa przetrwała jednak w pamięci wielu żołnierzy. Po mszy świętej inaugurującej powołanie Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, odprawionej 25 marca 1990 roku w katedrze lubelskiej, odmówiono tę modlitwę w wersji używanej na Lubelszczyźnie i zapamiętanej przez autora tego opracowania. Obecnie, przy każdej stosownej uroczystości organizowanej przez Związek, wygłaszany jest tekst tej modlitwy. Ze względów historycznych, jak i dla praktycznych potrzeb Związku, zaistniała konieczność ujednolicenia i ustalenia tekstu, który byłby najbardziej zbliżony do oryginalnego i pozbawiony współczesnych i późniejszych zmian regionalnych.
        W moim posiadaniu znajduje się oryginalny egzemplarz konspiracyjnej gazetki "Polak" z 15 sierpnia 1940 r. (r. I, nr 1). "Polak" był tygodnikiem Stronnictwa Narodowego przeznaczonym zwłaszcza dla wsi (Leszek Żebrowski - Narodowe Siły Zbrojne. Dokumenty, struktury, personalia, str. 29, Burchard Edition, Warszawa 1994). Tekstem, który otwiera ten numer jest Modlitwa o Wielką Polskę.
        Tekst źródłowy, który przytaczam bez zmian w interpunkcji i układzie wierszy, przedstawia się następująco (numeracja wierszy pochodzi ode mnie):


Modlitwa o Wielką Polskę

(1)    Panie Boże Wszechmogący daj nam siły i moc wytrwania w walce o Polskę, której poświęcamy nasze życie.
(2) Niech z krwi niewinnie przelanej braci naszych, pomordowanych w lochach Gestapo i Czeki,
(3) Niech z łez naszych matek i sióstr wyrzuconych, z odwiecznych swych siedzib,
(4) Niech z mogił żołnierzy naszych, poległych na polach Polski, Norwegii, Holandii, Belgii i Francji
(5) Powstanie Wielka Polska.
(6) O Mario, Królowo Polskiej Korony, błogosław pracy naszej i naszemu orężowi.
(7) O spraw Miłościwa Pani, Patronko naszych rycerzy, by wkrótce u stóp Jasnej Góry i Ostrej Bramy zatrzepotały polskie sztandary z Orłem Białym i Twym wizerunkiem.

Istniejące przekazy modlitwy żołnierzy NSZ różnią się znacząco od Modlitwy o Wielką Polskę jedynie w wierszu (4), a mianowicie wymienianie państw, na terenie których polegli polscy żołnierze, zastępowano słowami - całego świata. Często w wierszu (1) zmieniano siły na siłę. W wierszu (2), w okresie okupacji sowieckiej w niektórych rejonach wyraz Czeki zastępowano przez NKWD i UB. Spotyka się również relacje, że w wierszu (4) słowo poległych zastępowane było przez rozsianych. Znane są wersje, w których w wierszu (6) zamiast błogosław używano pobłogosław. Natomiast powszechnie zmieniano w tym wierszu kolejność słów - pracy naszej na naszej pracy. Inne zarejestrowane zmiany to zastępowanie w wierszu (7) słowa zatrzepotały przez załopotały oraz Twym przez Twoim lub opuszczanie wyrazu Białym. Według relacji rotmistrza Tadeusza Lachowskiego "Nałęcza", który dowodził oddziałem NSZ w rejonie Lublin-południe już pod okupacją sowiecką, w jego zgrupowaniu obowiązywał tekst, w którym w wierszu (1) zamiast w walce o Polskę mówiono w walce o katolicką Polskę, a w wierszu (5) po słowie wielka dodawano jeszcze katolicka.
        Modlitwa o Wielką Polskę była regulaminową modlitwą również w niektórych oddziałach Narodowej Organizacji Wojskowej (Stanisław Puchalski - Partyzanci "Ojca Jana", str. 73, Stalowa Wola 1994). Przytoczony przez Puchalskiego tekst nie różni się w zasadzie od tekstu zapamiętanego przeze mnie. Puchalski zapewne też cytuje z pamięci. Różnice to: w wierszu (1) jest siłę zamiast siły, w wierszu (4) - naszych żołnierzy zamiast żołnierzy naszych, w wierszu (7) - brak słowa wkrótce, natomiast dodano po zatrzepotały słowo dumnie oraz Twym zamieniono na Twoim. Na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że oddział "Ojca Jana" działał na terenie 1. Pułku Legii Nadwiślańskiej Ziemi Lubelskiej NSZ, a podczas niektórych operacji wchodził w jego skład.
        Interesujące jest porównanie tekstu modlitwy cytowanej przez Feliksa Konarskiego ("Ref-Rena", autora, między innymi, słynnych Czerwonych maków) w utworze Na święto Brygady Świętokrzyskiej (zbiór Wiersze sercem pisane, Chicago 1972). Konarski musiał zapoznać się z tekstem modlitwy już za granicą, zapewne od żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej. Być może od partyzantów pochodzących z Lubelszczyzny, z oddziału kapitana "Stepa" (Henryka Figuro-Podhorskiego).
        Jest to najbardziej wierny oryginałowi tekst drukowany. Naturalnie wiersz (4) ma brzmienie całego świata. W wierszu (6) naszej i naszemu zastąpiono przez naszej, naszemu, a w wierszu (7) Twym - przez Twoim.
        Po uwzględnieniu istniejących przekazów pisemnych i ustnych, ustalono zamieszczony poniżej tekst modlitwy i zalecono go do stosowania przez Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.


 Modlitwa żołnierzy
 Narodowych Sił Zbrojnych

Panie Boże Wszechmogący - daj nam siły i moc wytrwania w walce o Polskę, której poświęcamy nasze życie.
Niech z krwi niewinnie przelanej braci naszych, pomordowanych w lochach gestapo i czeki, niech z łez naszych matek i sióstr, wyrzuconych z odwiecznych swych siedzib, niech z mogił żołnierzy naszych, poległych na polach całego świata - powstanie Wielka Polska.
O Mario, Królowo Korony Polskiej - błogosław naszej pracy i naszemu orężowi. O spraw Miłościwa Pani - Patronko naszych rycerzy, by wkrótce u stóp Jasnej Góry i Ostrej Bramy zatrzepotały polskie sztandary z Orłem Białym i Twym wizerunkiem.

Feliks Konarski tak oto w poetyckiej formie komentuje treść modlitwy:

(...) W tych słowach tragicznej modlitwy
Streszcza się sens tragiczny upadków i wzlotów.
Sens poczynań i walki. Tu są wszystkie bitwy,
Wszystkie zrywy szaleńcze, drogi bez powrotów,
Wszystkie śmierci, przydrożne, samotne mogiły,
Niezagojone rany i krwawiące blizny...
Tu źródło niezniszczalnej niezmożonej siły,
Którym jedynym celem jest wolność Ojczyzny...!
Dzisiaj słowa modlitwy żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych widnieją m.in. na tablicy wotywnej umieszczonej w kaplicy Pamięci Narodu na Jasnej Górze i na tablicy obok ołtarza Matki Boskiej Częstochowskiej w kaplicy NSZ w kościele Świętej Rodziny w Lublinie.


Kto jest autorem Modlitwy o Wielką Polskę, która stała się później modlitwą Narodowych Sił Zbrojnych? Śp. rotmistrz Tadeusz Lachowski "Nałęcz" w rozmowach ze mną stwierdzał autorytatywnie, że autorem modlitwy jest ks. bp dr Henryk Strąkowski, ówczesny proboszcz parafii Turowiec koło Chełma, u którego często ukrywał się w latach 1940-1943. Ludwik Meresta w swojej publikacji Księża kapelani Narodowych Sił Zbrojnych na Lubelszczyźnie w latach 1939-1944 (wydawnictwo Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Lublin, Lublin 1994, str. 30) pisze: "Dla podziemia narodowego największym darem ze strony ks. dr. Strąkowskiego była jego autorstwa Modlitwa żołnierzy NSZ".
        W marcu 1998 r. otrzymałem od ks. Leona Kuśmierczyka (byłego żołnierza NSZ z czasów okupacji) list, którego fragmenty przytaczam:

(...) We wrześniu 1946 roku wstąpiłem do Lubelskiego Seminarium Duchownego. Na pierwszym roku studiów wśród wykładowców był również ks. dr Strąkowski, uczący nas języka greckiego. Dowiedziawszy się, że pochodzę z Janowa Lubelskiego zaczął już "w cztery oczy" wypytywać o podziemne środowisko na tym terenie. Widocznie "egzamin" z tego zagadnienia zdałem pomyślnie, bo jak później wielokrotnie to odczułem, uznany byłem za "swojego".
        Ks. profesor przyznał się do swych powiązań z NOW, NSZ. Pewnym miłym zaskoczeniem dla mnie było stwierdzenie ks. profesora, że to on w początkach wojny ułożył dla NOW specjalną modlitwę, odmawianą później w oddziałach partyzanckich NSZ. Przytoczył ją z pamięci. O ile sobie przypominam, wówczas odniosłem wrażenie, że z tą modlitwą gdzieś się zetknąłem.
        Podaję powyższe do wiadomości pana Prezesa, żeby ostatecznie usunąć wszelkie ewentualne wątpliwości dotyczące autorstwa naszej wojennej modlitwy. (...)


Ksiądz Henryk Strąkowski urodził się 16 stycznia 1910 roku w Woli Uchańskiej w Lubelskiem. Maturę uzyskał w 1928 roku w gimnazjum im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie. W roku 1933 otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Mariana Fulmana, a w 1939 roku obronił pracę doktorską na wydziale teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W latach 1940-43 był proboszczem w parafii Turowiec koło Chełma. W roku 1958 został mianowany biskupem tytularnym Girby oraz sufraganem lubelskim. Zmarł 6 czerwca 1965 roku. Pochowany został w Lublinie na cmentarzu przy ulicy Lipowej. W czasie wojny był aktywnym duszpasterzem podziemia narodowego (NOW-NSZ). Umieszczenie tekstu jego autorstwa w pierwszym numerze pisma "Polak" świadczy o ścisłych kontaktach księdza Henryka Strąkowskiego z podziemiem narodowym od samego początku okupacji.


Powyższe rozważania dotyczą tekstu modlitwy żołnierzy NSZ, najbardziej rozpowszechnionej i powszechnie uważanej za "regulaminową". W wielu oddziałach odmawiano oczywiście również i inne modlitwy. Na przykład na Lubelszczyźnie w oddziałach 1. Pułku Legii Nadwiślańskiej wieczorami zazwyczaj śpiewaliśmy Wszystkie nasze dzienne sprawy. W Brygadzie Świętokrzyskiej rozpowszechniona była modlitwa - utwór poetycki - zaczynająca się od słów "Królowo Korony Polskiej z twarzą pociętą szablami". Poniżej wydrukowany został cały jej tekst, bowiem szerzej znane są tylko dwie pierwsze zwrotki.
        Jerzy A. Treliński ("Wycior") z Rugby, dokonał w 1985 r. przekładu modlitwy na język angielski. Oto pierwsze słowa tego przekładu:

Queen of the polish kingdom,
Black Madonna
With your face cut by sabres...


 * * *

Królowo Korony Polskiej z twarzą pociętą szablami,
Do Ciebie wznosimy czoła schylone bólu ciężarem.
Nie ma w nas szlochu rozpaczy. Zaciśniętymi wargami
Modlimy się głucho, śmiertelnie - o łaskę wiary.
Latami idziemy nocą, żołnierze tragicznej sprawy.
Krzyże, krzyże za nami - żałobne żołnierskie ślady.
Odsuń nam w chwili ostatniej kielich bolesny, krwawy,
Gorycz samotnej śmierci - truciznę zdrady.
Polsko zraniona, dobra Matko Nasza,
Na Twoim czole męczeńska krew
Ty co nie przebaczasz nigdy Judaszom,
Przebacz nam, ślepym, przebacz ciężki grzech.
Ześlij nam świętą łaskę pojednania
I pobłogosław zza drutów, zza krat,
Abym, skłócony, pod niebem wygnania
Do swego brata mógł powiedzieć brat.

W okresie wojny młodzież zorganizowana w drużynach Harcerstwa Polskiego - Hufcach Polskich miała również swoją regulaminową modlitwę, którą odmawiano na zbiórkach. Upowszechniona, wkrótce stała się prywatną modlitwą codzienną nie tylko w kręgach związanych z harcerstwem. Tekst harcerskiej modlitwy Hufców Polskich zamieszczony został poniżej. W czasie Powstania Warszawskiego po słowach braciom naszym dodawano:

Tych, którzy polegli lub zmarli dla Ciebie i Polski
przyjm do Swej Chwały i usłysz ich prośby za nami.
Po wierszu dziewiątym wprowadzano niekiedy specjalne intencje zaczynające się słowami: a w szczególności... ("Biuletyn Stowarzyszeń Harcerstwa Polskiego Hufców Polskich", Warszawa 1998, rok III, nr 5, str. 2).


 Modlitwa harcerska
 Hufców Polskich

Boże Ojców naszych, błogosław Ojczyźnie naszej.
Błagamy Ciebie przez Chrystusa i Matkę Najświętszą, szczególną Patronkę naszą, daj Narodowi polskiemu co rychlej zwycięstwo,
a nam przebacz grzechy nasze i daj Łaskę współdziałania w budowaniu Polski Chrystusowej.
Błogosław Boże wszystkim siostrom i braciom naszym.
Strzeż od złego tych, którymi kierujemy, tych zaś, którzy nami kierują i rządzą, wspieraj w sprawach doczesnych, chroń ich w złej przygodzie,
a nade wszystko daj im Łaskę Twą potrzebną do zbawienia własnego i do prowadzenia nas, tu na ziemi, ku Wielkiej Polsce, a poprzez Polskę Chrystusową ku Tobie w wieczności. Amen.

Spis ilustracji

1. Ks. bp Zbigniew Józef Kraszewski - duszpasterz kombatantów polskich, autor wstępu.
2. Ks. bp Henryk Strąkowski - autor modlitwy żołnierzy NSZ.
3. Tablica z tekstem modlitwy w kaplicy Pamięci Narodu na Jasnej Górze.
4. Ceramiczny orzeł, lata dziewięćdziesiąte. Przykład tradycyjnej symboliki Narodowych Sił Zbrojnych.
5. Walne zebranie Związku Żołnierzy NSZ, Warszawa, 21.04.1998. Przemawia prof. Wiesław Chrzanowski.
6. Tekst dedykacji dla papieża Jana Pawła II.
7. Modlitwa ofiarowana papieżowi.
8. Ryngraf kpt. Henryka Flamego "Bartka".
9. Ryngraf prezesa ZŻNSZ "Artura".
10.  Infuła ks. bp. Z. J. Kraszewskiego.
rysunek Ani - wnuczki i prawnuczki żołnierzy NSZ: Artura i Kędzierzawego
do początku
www.pietrosul.w.pl
www.nsz.w.pl